środa, 31 maja 2017

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Sumer część IV



Trzeci okres wczesnodynastyczny (WD III 2500-2350 p.n.e.)

     Następny etap w dziejach Sumeru zaczyna się podobnie,
jak kończy poprzedni. Narasta rywalizacja pomiędzy miastami, prowadzi to do licznych konfliktów rywalizacji i wojen.
     Gra toczyła się o prestiżowy tron w mieście Kisz. W ciągu lat tytuł ,,króla Kisz” trafiał do władców, którzy realizując swe ambicje usiłowali podporządkować sobie pozostałe miasta Sumeru, a także dokonywali prób opanowania północy Mezopotamii.
      Pierwszym władcą, który tytułował się w ten sposób, ale nie pochodził z Kisz był Meskalamdug.
Mówią o tym inskrypcje znalezione w Mari oraz w Grobowce Królewskie w Ur. Tytułu tego używał również jego syn Mesanepada. Agresywna polityka i interwencje militarne królów 
z Ur poza rodzimym obszarem są bardzo prawdopodobne. Odnalezienie inskrypcji dotyczących dwóch powyższych władców daleko na północy w Mari, może świadczyć o sojuszu, 
bądź o wpływach, sięgających bardzo daleko od ojczystego miasta. Taki sojusz miał zapewne na celu oslabienie pozycji.

poniedziałek, 29 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Anno Domini 1187

             Odcinek III

   Archaniołowie spojrzeli na siebie, potem na zakonnika. Następnie popatrzyli w kierunku
który wskazywał. W oddali rzeczywiście widać było oddział jeźdźców. Bystrzejsze znacznie
od ludzkich oczy an’hariel dostrzegły podjazd złożony
z jeźdźców turkmeńskich. Kawalerzyści zwabieni blaskiem, jaki bił od bożych posłańców, zmierzali po jak im się wydawało łatwy łup.

     - Będzie ich ze cztery tuziny – stwierdził Rafał.
     - Pięć – poprawił Gabriel. – jedna grupa w odwodzie ukrywa się za tamtą wydmą… O tam – wskazał palcem.
    - Rzeczywiście… Widać główne siły są już niedaleko, skoro ci tam, nie boją się podejść tak blisko do murów miasta – stwierdził Rafał. Wyciągnął następnie dłoń ku górze. – No nic, trzeba będzie modlitwą ostudzić nieco zapał tych jeźdźców.
    - Chyba żartujesz – mruknął Gabriel. – Wyłącz lepiej aurę i schowaj skrzydła. Zrobimy to – wyciągnął miecz – „metodą klasyczną”.
    - Niech będzie…
   Obydwaj An’hariel przestali lśnić. Ich złożone z błękitnych wstęg energii skrzydła, zniknęły.
   Nadjeżdżający kawalerzyści gnali konie, pewni, że walka nie będzie trwała długo.
Wielu zastanawiało się nawet, jak dzielić łupy z tak nielicznego przeciwnika.

Recenzja

  Przedpremierowo ukazała się pierwsza recenzja powieści Kroniki Wiecznego Królestwa. Można przeczytać ją pod adresem:
http://zaczytane-zwariowane.blogspot.com/2017/05/290-kroniki-wiecznego-krolestwa-artur.html

niedziela, 28 maja 2017

Napęd warp jest możliwy.




   Co właściwie o nim wiemy? No, przeciętny człowiek mógł
o nim słyszeć głównie, 
jeżeli śledził przygody któregoś
ze statków kosmicznych 
,,Zjednoczonej Federacji Planet” 
w serialach Star Trek. 
   Jednak jak często bywa, fantazje jednych próbują urzeczywistnić inni. Tym sposobem, dzięki utworom science fiction w naszych mieszkaniach na dobre rozgościła się sieć internetowa, rozpowszechniły się komputery i nikogo nie zadziwiają urządzenia 
z dotykowymi ekranami. Trwają też zaawansowane prace nad stworzeniem trójwymiarowego hologramu.
   Naukowcy nie ograniczają się jednak jedynie do gadżetów. Spoiwem, łączącym większość historii osadzonych w kosmosie jest enigmatyczny i niezbędny do dalekich podróży międzygwiezdnych ,,napęd nadświetlny”. W różnych utworach wygląda on nieco inaczej, ale wszędzie umożliwia pokonywanie tysięcy lat świetlnych w kilka dni, czy godzin. Nie jest więc dziwnym, 
że zainspirowani przez fantastów naukowcy, zaczęli kombinować, jakby tu pokonać barierę prędkości, i podróżować szybciej niż światło.

piątek, 26 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Anno Domini 1187

                        Część II



  Skołowany rycerz na czworaka wycofał się pod zbocze wydmy. Dopiero teraz, naprzeciw kobiety dostrzegł świetlistą postać 
z półprzeźroczystymi skrzydłami błękitnej barwy. Mężczyzna miał krótkie kręcone włosy. Nosił folgowy napierśnik 
z naramiennikami, założone 
na czerwoną tunikę. Na nogach miał Caligae – skurzane sandały. 
Jego uzbrojeniem były: prostokątna tarcza, pilum i krótki miecz – gladius. 

     - On ledwie żyje. Zabiłabyś go, nawet utaczając pół litra krwi – powiedział przybysz. – 
A obydwoje wiemy, że na twoje potrzeby to stanowczo zbyt mało…
   An’hariel podniósł pilum i cisnął nim w wampirzycę. Ta zwinnie odskoczyła. Broń wbiła 
się w piasek kilkadziesiąt metrów dalej.
       - Chcesz pozbawić mnie życia Rafaelu? – Parsknęła. – Wbrew umowie, którą zawarłeś 
z tym książęcym pętakiem – moim niedoszłym narzeczonym? Czyżby wasza wielka przyjaźń wygasła?

czwartek, 25 maja 2017

Kilka przydatnych zastosowań niepotrzebnego Smartfona.

     
  W naszym życiu często dzieje 
się tak, że... nie bójmy                   się powiedzieć tego szczerze, pozostaje się sprzęt, z którym nie wiadomo   co zrobić. Mamieni wciąż nowymi promocjami przez operatorów, tudzież reklamami rozmaitych sieci, postanawiamy wydać swoje ciężko zarobione grosze na coś,                 co nie do końca jest nam potrzebne. a nawet jeżeli sprzęt, na który zdobyliśmy w pocie czoła idealnie trafia w nasze oczekiwania,            to często po za nim zostaje           się jeszcze ten drugi - ,,starszy model". Co zrobić, żeby los tego niechcianego, nie potrzebnego sprzętu nie był tragicznym zniknięciem w morzu gratów przydomowego śmietnika.  

środa, 24 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Anno Domini 1187

                     Część I

   Pomimo tego, że w dzień męczyły nieznośne upały, nocą zawsze
było chłodno. Pustynny klimat, 
nie rozpieszczał. Ten wieczór, 
jak większość w Judei był zimny.
   Nad okolicą górował księżyc. Jego tarcza już od kilku dni przechodziła z pełni do formy rogala. Srebrny glob doskonale oświetlał okolicę. Gdyby nie on, panowałaby kompletna ciemność. W słabym blasku widoczne były piaskowe wydmy. Dalej majaczyły 
w ciemności porośnięte niskimi krzewami i wątłą schnącą trawą wzgórza. Na wschodzie, w nocnej ciemności widniał zarys Góry Oliwnej. Na zachodzie, oświetlone setkami pochodni, wysokie mury obronne z basztami, blankami 
i wieżami strzelniczymi dla łuczników. Była to Jerozolima.
    Pośród wydm, przez piasek przedzierał się samotnie młody rycerz. Szedł z północy pieszo. Miał krótkie, zmierzwione włosy i brodę. Jego odzież stanowiły: nitowana kolczuga pełna z kapturem, nogawice kolcze i rycerski pas. Na swym jasnym płaszczu nosił zielony, prosty krzyż – symbol rycerzy lazarytów.

niedziela, 14 maja 2017

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Sumer część III



      Okres wczesnodynastyczny drugi (WD II 2700-2500 p.n.e.)
Fragment zrekonstruowanego muru w mieście Nippur.

      Charakteryzował się on walką o władzę i wzrostem znaczenia, wybieranego na okres wojny wodza (lugal). W skutek trwania permanentnego zagrożenia z czasem funkcję tą sprawowano bezterminowo. Władza jaka przysługiwała lugalowi dawała mu coraz większe przywileje, doprowadzając do przeistoczenia się lokalnych wodzów w królów.
Swą władzę król opierał na licznej „gwardii” niewolnych, zależnych od niego ludzi. Po części rekrutowali się oni z jeńców, którym władca darował życie.              Dzięki temu był panem ciała i duszy każdego z nich. Służyli oni królowi jako żołnierze w czasie wojny i jako robotnicy pracujący przy realizacji publicznych przedsięwzięć budowlanych w czasie pokoju.

piątek, 12 maja 2017

Jak chronić komputer przed złośliwym oprogramowaniem

  Witajcie! 
 
 Ostatnio poczułem nieodpartą potrzebę pogrzebania w oprogramowaniu mojego telefonu. Jako, że większość programów i paczek do instalki powstało z przeznaczeniem na Windowsa, musiałem tymczasowo przesiąść się z mojego Linuxa (ubuntu 16.04) na system firmy z Redmond. 
  No i szybko sobie przypomniałem, co sprawiło, że od niego uciekłem: 
Instalujące się bez końca aktualizacje. Masa dodatkowych codecków, programików, żeby to to w ogóle zechciało działać, jawy flashe antywirusy, zapory i to co kocham najbardziej: aktualizacje w czasie rozruchu...
   No, ale nie o tym chciałem dziś napisać.   napiszę tu o tym, czego już dawno nie uświadczyłem (na Linuxie problem ten nie występuje), mianowicie chodzi o porywacze przeglądarek i inne oprogramowanie typu malware. 

czwartek, 11 maja 2017

O tym jak Chińczycy przekręcili ziemię



     
W 2006 roku Chińczycy ukończyli budowę największej na świecie tamy. Zapora Trzech Przełomów kosztowała około 37 miliardów dolarów.Utworzyła ona sztuczny akwen wodny, który zajmuje powierzchnię 632 kilometrów kwadratowych i jest wypełniony 43 miliardami ton wody. Tama jest też hydroelektrownią, która rocznie produkuje 100 TWh energii.
Według specjalistów z NASA zgromadzenie tak dużej ilości wody w prowincji Hubei (tam bowiem znajduje się Zapora Trzech Przełomów) wydatnie wpływa na oś obrotu Ziemi. Zgodnie z ustaleniami amerykańskich ekspertów. W wyniku powstania tamy oś naszej planety przesunęła się o 2 centymetry.

środa, 10 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Komturia Królowej Maud część 3

 














  Rycerze popatrzyli jeden na drugiego. Znali to imię i wiedzieli, że nie wróży nic dobrego.
    Zamki magnetyczne komory hibernacyjnej zostały zwolnione. Wieko uniosło się.
Z wnętrza wyciekła mglista para, zakrywając całe ambulatorium.
    - Wynosimy się! – Zawołał komtur i wdusił przycisk alarmu.
    Wszyscy rycerze skoczyli w kierunku drzwi. Ostatni wyszedł Dovlencraft. Konrad wpisał kod
i metalowa przegroda opadła, odcinając pomieszczenie.

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Sumer historia część II



Okres wczesnodynastyczny (2900-2350 p.n.e.)

      Dzieli się on na trzy okresy. Z dwóch pierwszych jest niewiele zapisków historycznych z racji słabo rozwiniętego piśmiennictwa kronikarskiego. Stosunkowo dużo wiadomo na temat okresu trzeciego. Ale zacznijmy od początku:

wtorek, 9 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Komturia Królowej Maud część 2



       Ekspedycja dotarła do bazy kiedy na zewnątrz szalała już zamieć. Obszerny hangar ukryto
pod lodowcem. Wjazdu nawet nie trzeba było specjalnie maskować, notoryczne opady śniegu
czyniły go niewidocznym.
      Trzy duże pojazdy gąsienicowe zatrzymały się w hali głównej.
      Wnętrze było wysokie na cztery metry, przy suficie przebiegały wiązki okablowania i kilka rodzajów rur. Między innymi woda, gazociąg, ogrzewanie. Wszystkie okrywała izolacja,  
oraz szerokie ocynkowane rury zewnętrzne. Pomieszczenie oświetlały cztery wiszące lampy, podłogę stanowiła gruba warstwa zbrojonego żelbetonu.
     Kilka osób z obsługi technicznej krążyło po hangarze, przenosząc jakieś graty. Paru mechaników dokonywało napraw pojazdów z parku maszyn.
     Dovlencraft wysiadł z łazika. Przy wejściu czekało już na niego dwóch mężczyzn. Młody szatyn, koło trzydziestki z przystrzyżoną bródką w habicie komtura. Drugi starszy, na oko miał z pięćdziesiąt lat. Łysiejący z ciemnymi brwiami, piwnymi oczami i szpakowatą brodą.
     - Komturze Vallenvart – porucznik oddał skinieniem głowy honor młodszemu mężczyźnie. – Cześć Fabio – przywitał się z tym starszym.

poniedziałek, 8 maja 2017

Czy może skończyć się tlen na ziemi?



    W erze mezozoicznej,
kiedy to na ziemi panowały dinozaury, życie na naszej planecie osiągnęło największe rozmiary. 
   Czy ktoś zastanawiał się, dlaczego ani wcześniej, ni później, dominujące gatunki nie osiągały już takich wielkości? Zgodnie 
z analizami naukowców. Monstrualne rozmiary dinozaurów były możliwe dzięki ilości tlenu w atmosferze, który przewyższał o dobrych kilkanaście procent obecny.
   Życie na naszej planecie pojawiło się najprawdopodobniej 3,6 miliarda lat temu. Przez większość czasu były to bardzo proste organizmy. Ewolucja przyspieszyła nagle około 550 milionów lat temu.
Zespół naukowców z Australii i Oceanii zbadał próbki skał pobrane z dna oceanicznego. Okazało się, że przez okres 1 miliarda lat na Ziemi mogło brakować tlenu i składników odżywczych. Zdaniem badaczy wtedy dalsza ewolucja stanęła pod znakiem zapytania.

niedziela, 7 maja 2017

Kroniki Wiecznego Królestwa - Komturia Królowej Maud część 1

Antarktyda, Góry Królowej Maud 

 Dzień dzisiejszy.

 

  Dobiegało końca Antarktyczne lato. Pomimo tego, że słońce jeszcze górowało nad horyzontem, jego blask nie był już tak jasny i ciepły jak w pełni sezonu. Jego tarcza przechodziła z barwy pomarańczowej w bladoróżową zwiastując rychłe zniknięcie           za horyzontem na dobrych kilka miesięcy.
  Spod przykrytego zbitą warstwą śniegu lądolodu, tu i ówdzie wystawały wysokie zręby skalne. Były one efektem wywierania ogromnych ciśnień w skorupie ziemi, oraz skutkiem działania na ląd naprężeń, spowodowanych ciężarem lodu. Niektóre z brunatno – czarnych grani miały całkiem potężne rozmiary. Na kilkadziesiąt metrów wznosiły się ponad powierzchnię lodu. Tworzyły coś na kształt ciemnych wysp pośród białego, arktycznego krajobrazu.     Ostre, postrzępione krawędzie wyglądały jednak mało zachęcająco, jeżeli chodzi o wspinaczkę.
  Mało kto wiedział, że w tym niegościnnym klimacie istnieją wojskowe fortyfikacje. Był to powstały w pierwszej połowie XX stulecia system schronów. Kompleks ośmiu podziemnych bunkrów, dwóch zamaskowanych lodem lotnisk i jednego portu dla łodzi podwodnych. Wszystkie segmenty łączyła sieć ukrytych pod lodem, betonowych korytarzy. Wybudowana przez nazistów baza miał posłużyć  do podboju świata.

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Sumer historia część I.

Gliniana tabliczka z pismem piktograficznym z ok 3200 roku p.n.e.
      

  Historia Sumeru to zapiski oraz wyniki badań wykopaliskowych, obejmujących koło 2300 lat. Dla porównania Polska istnieje nieco ponad 1050 lat. Dlatego dzieje Sumerów podzieliłem na kilka części, tworząc cykl.
Nie wszystkie okresy są równie dobrze opisane, z uwagi na fakt, że pismo wzbogacało się wraz z rozwojem cywilizacji. To z kolei sprawiało, 
że zmieniało się też jego zastosowanie. Nie od razu zaczęto przecież pisać poematy i spisywać historię poszczególnych miast. Pierwsze zapiski dotyczyły ilości pożywienia przechowywanego w spichrzach, 
oraz tego, kto ile włożył do wspólnoty. 
Są to zręby informacji ale na ich podstawie, a także interpretując to, co udało odkryć się w trakcie wykopalisk żmudnie rekonstruujemy historię najstarszej cywilizacji.

sobota, 6 maja 2017

Wyhodowano Ludzkie płuca


Schemat budowy płuc człowieka
1. tchawica, 2. odgałęzienie tętnicy płucnej,
3. drobna żyłka płucna, 4. przewód pęcherzykowy,
5. pęcherzyki płucne, 6. wcięcie sercowe (wpustowe),
7. oskrzeliki, 8. oskrzela III-rzędowe, 
9. oskrzela II-rzędowe, 10. oskrzele główne, 11. krtań


     Specjaliści medycyny komórkowej z Texas Universiti (USA) wyhodowali sztuczne płuca.
Korzystając z fragmentów tkanek, pochodzących od dwóch zmarłych osób, wyhodowano
w  warunkach  laboratoryjnych  nowy, 
sprawny narząd.
     Płuca  są  jednym  z  najbardziej skomplikowanych narządów pod względem budowy w ciele człowieka. Występują istotne różnice w budowie komórek na powierzchni  
i tych w głębi organu, dlatego zadanie wydawało się dość karkołomne.

piątek, 5 maja 2017

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Sumer część I relilgia i kultura




   Sumerowie to starożytny lud, nieznanego pochodzenia, który w dorzeczu Tygrysu i Eufratu pojawił się około 
połowy V tysiąclecia p.n.e. Zaraz po zajęciu obszaru dzisiejszego, południowego Iraku ludzie ci zaczęli wznosić miasta. Większość budynków powstawała z cegły mułowej suszonej na słońcu. Nie jest to najtrwalszy budulec. Dlatego też lata wichur słońca i okresowych deszczy obróciły 
te dawne metropolie w zbitek gliniano - drewnianej mazi
 ze śladami zabudowy. W przeciągu tysiącleci kolejne warstwy zabudowy, pojawiały się na starych, zniszczonych tworząc z czasem wyraźnie wypiętrzone nad powierzchnię terenu wzgórze. Taki sztuczny pagórek nazywa się tellem. 
       No a wracając do Sumerów, nie wiadomo skąd wziął
 się ten lud i z kim jest on spokrewniony. Sami o sobie napisali, że do Mezopotamii przybyli drogą wodną. Osiedlili się wpierw nad Zatoką Perską. Skąd rozpoczęli później ekspansję na północ. 
Część badaczy wiąże ich z Azją: górami Zagros, Tybetem
 a nawet Malajami. Coraz większe grono naukowe skłania 
się ku teorii łączącej Sumerów z kulturą Indusu (płn - Zach Indie). 
Kłopot w tym, że język sumeryjski nie wykazuje pokrewieństwa z żadnymi, znanymi dzisiaj językami. Jak widać jest to lud niezwykle tajemniczy, o którego genezie tak naprawdę nie wiadomo nic. 

środa, 3 maja 2017

Jak naprawić uszkodzenie rdzenia kręgowego



Do niedawna uszkodzenie rdzenia kręgowego skutkowało trwałym paraliżem. Obecnie pojawia się szansa dla osób    z bezwładem. Zespoły naukowe dwóch uniwersytetów: Cornell i Harvard opracowały urządzenie, które rejestruje sygnały elektryczne, emitowane przez neurony w mózgu    i potrafi wykonać żądane czynności. W ten sposób mózg może wydawać polecenia urządzeniom elektronicznym. Celem prac naukowych jest stworzenie możliwości poruszania sparaliżowanymi kończynami. 

wtorek, 2 maja 2017

Czy na innych planetach mogą panować lepsze warunki do życia niż na Ziemi?

René Heller z Uniwersytetu  McMaster i Johna Armstronga  z Uniwersytetu Stanowego Webera opracowali wykaz cech,   niezbędnych do określenia planety jako zdatnej do zamieszka.    Co ciekawe zgodnie, ze stworzoną  klasyfikacją nawet Ziemia nie  spełnia wszystkich  z 18 wymienionych warunków.   Oznacza to, że być może na jednym z już odkrytych obiektów  istnieją warunki dużo lepsze dla  żywych organizmów niż ziemskie
Większość astronomów szuka tzw. drugiej Ziemi wśród planet, które są podobne do naszej.  Tymczasem bardzo możliwe, że świat pełen życia znacznie różni się od tego, co znamy.

Starożytne cywilizacje Mezopotamii - Początki historii



 Mezopotamia to pochodzące z języka  perskiego  określenie krainy znajdującej się  pomiędzy dolinami dwóch wielkich  rzek: Tygrysu i Eufratu (dzisiejszy Irak). Nazwa      ta  w dosłownym tłumaczeniu oznacza  „Międzyrzecze”. Przez blisko cztery tysiąclecia kwitła tam bujna cywilizacja, która w skutek migracji, najazdów           i podbojów wciąż ulegała przemianom. To właśnie tam rozpoczęła się uprawa roli          i hodowla zwierząt. Po raz pierwszy w dziejach świata wykorzystano pismo.  Narodziły        się królestwa ze swoimi dynastiami, a także powstały pierwsze imperia.