Dlaczego w Polsce jest tak, że z miejsca liczyć można jedynie na pełną opiekę medyczną przy zapaleniu oskrzeli, anginie, przeziębieniu, no może jeszcze chorobach wieku dziecięcego (świnka, ospa różyczka). Kiedy zachorujesz na jakąś rzadziej występującą chorobę, to sam musisz stać się "superspecjalistą" od tejże właśnie choroby, bo inaczej będziesz miał niewielkie szanse na specjalistyczną pomoc...
Kiedy potrzebny jest lek, posiadający inne działanie niż antybiotyk, pacjent musi zmierzyć się z istną europejską maszyną do mielenia przepisów, stanowiącą kwadraturę koła.
Zamieszczam link do krótkiego materiału filmowego na ten temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz